Powered By Blogger

wtorek, 1 października 2013

My eyes

My kroliki mam wlasny, orginalny jezyk. A ni nam w glowie lamac sobie jezyk na tych owkach, psach itd. Na dodatek kazdy z nas mowi tak samo,   wiec nie martwimy sie tym, ze sie nie rozumiemy. Czysty raj slowny ! A wracajac do tematu tego czegos ,  znowu to czytasz .  Aha ! I tu was mam ! Problemy z jezykiem spowodowane zbyt duzo iloscia slow i gestow ! Oto wasza (wspolna) diagnoza ! Mam nadzieje ze bedziecie z niej dumni ! Ja jestem, wiec wy tez ! Phahaha !

                         Milord Tusilla vel Placek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz